To tu, To tam: stycznia 2015

sobota, 31 stycznia 2015

NORWEGIA; Oslo- jedna z najdroższych stolic świata.

Cześć!

Dziś, choć od mojej wizyty w stolicy Norwegii minęło już kilka lat, postanowiłem podzielić się wrażeniami z kilkudniowego pobytu w jednej z najdroższych stolic świata.

Oslo jest pięknie położonym miastem w otoczeniu fiordów , pięknych zatok, jest rewelacyjną bazą wypadową dla wyprawy w kierunku koła podbiegunowego. Niestety, nie ma miast doskonałych. Oslo jest bardzo drogim miastem, gdzie trudno o tani nocleg w centrum miasta, gdzie piwko w barze kosztuje od 30 zł w górę. Gdzie trudno zjeść za grosze. W samych sklepach również nie jest tanio...

W kwietniu 2011 roku postanowiłem odwiedzić to miasto. Udało się. Wtedy nie wierzyłem w opowiadania, że jest tam tak trudno o tani nocleg... więc poleciałem w ciemno. Po kilkugodzinnych poszukiwaniach noclegu, wreszcie zmuszony byłem do wydania 60% budżetu na pobyt w hotelu. Ostatecznie zatrzymałem się w hotelu Comfort Hotel Boersparken. Hotel ze względu na położenie jest świetnym miejscem wypadowym do centrum stolicy i opery. Choć tani nie jest, to jest jednym z najtańszych hoteli w centrum miasta. I z całą odpowiedzialnością mogę go polecić każdemu.

Samo miasto, jak na metropolię będącą stolicą jednego z najbogatszych państw świata, sprawia wrażenie dość kameralnego, spokojnego i zdecydowanie bezpiecznego.

Norwegia- Oslo

Może to pora roku a może w istocie takie to miasto jest, ale sprawiło na mnie wrażenie surowego, nowoczesnego i dość ponurego. W kwietniu dni są dość krótkie i bywają bardzo szare.

Ale mimo temu wrażeniu, warto było je odwiedzić by zobaczyć pałac królewski, operę, skocznie w Holmenkollen i interesujące muzeum wikingów.

Norwegia- Oslo

Norwegia- Holmenkollen

Norwegia- Oslo

Warto zdecydowanie udać się też na spacer do portowej dzielnicy Oslo- Aker Brygge, z portu w sezonie turystycznym wypływają statki na rejsy po okolicznych fiordach, w kwietniu jeszcze pływały zmarzliny, przez co statki te nie kursowały.

Norwegia- Oslo

W pobliżu Aker Brygge warto odwiedzić instytut Alfreda Nobla i ciekawy budynek miejskiego ratusza.

Norwegia- Oslo

I wreszcie warto wybrać się niezależnie od pory roku na wybrzeże... które w kwietniu, choć zamglone, sprawiało wrażenie bardzo romantycznego... a może właśnie ta mgła dodawała mu jeszcze uroku.

Norwegia- Oslo

Fani architektury również nie będą zawiedzeni, gdyż w stolicy można zobaczyć wiele ciekawych budowli (oprócz ratusza, który zdecydowanie jest jednym z najciekawszych).

Norwegia- Oslo

Podsumowując, stolica Norwegii, jest ciekawym miejscem. Gdybym wybierał się tam kolejny raz, z pewnością rozważyłbym cieplejszy i pewniejszy pod względem pogody okres letnich wakacji.

Norwegia- Oslo

:) do zobaczenia

wtorek, 20 stycznia 2015

RPA; Góry smocze

Góry smocze w Republice Południowej Afryki są jedną z największych atrakcji, przyciągają tłumy turystów z RPA i całego świata. Choć są do bólu skomercjalizowane, to jednak nie brakuje im uroku i romantycznego klimatu. Trudno jest dziś, wyobrazić sobie wizytę w tym kraju bez przejechania się słynną Panorama Route- drogą (szlakiem) prowadzącą przez najpopularniejsze punkty widokowe w Górach Smoczych. Choć nie uciekniemy tam od innych turystów, to zdjęcie na tle Three Rondavels, Kanionu Rzeki Blyde, czy też spojrzenie w głąb Bourke's Luck Patholes jest warte podróży na drugi koniec świata.

Panorama Route to trasa widokowa rozpoczynająca się w okolicy miasteczka-skansenu Pilgrim's Rest. W miasteczku możemy przyjrzeć się warunkom, w jakich żyli poszukiwacze złota w RPA- to tam, bowiem miała swój początek gorączka złota.

RPA- Pilgrim's Rest

Miasteczko, choć warto odwiedzić, nie jest jednak jakimś rewelacyjnym miejscem. Jest ono ostatnim przystankiem przed rozpoczęciem trasy przez Góry Smocze. Możemy w nim zobaczyć wnętrze hotelu, domu mieszkalnego, powozy, którymi poruszali się mieszkańcy oraz napić się drinka w autentycznym barze z XIX wieku. :)

Przy dobrych warunkach atmosferycznych, już tutaj rozpoczynają się bajeczne widoki na południowoafrykańskie pasmo Gór Smoczych. Nam jednak pogoda nie dopisywała, towarzystwa dotrzymywały nam: mżawka, mgła i pochmurne niebo.

Jednak mikroklimat panujący w górach spowodował chwilowe polepszenie się widoczności i odsłaniał największe atrakcje Panoramy.

RPA- Three Rondavels

RPA- Kanion Rzeki Blyde

RPA- Bourke's Luck Patholes

Panorama Route posiada również inną ogromną atrakcję krajobrazową: God's Window. Choć okno boże jest ponoć niesamowitym miejscem to ma ono swą klątwę. Pada tam przez większą część roku, a mgła rzadko ustępuje i pozwala zobaczyć cokolwiek na odległość większą niż kilka metrów. I tak niestety było tam podczas mojej wizyty w Republice Południowej Afryki.

Pozwoliłem sobie jednak pożyczyć zdjęcie z oficjalnej strony promującej RPA:

RPA- God's Window (źródło: http://www.southafrica.net)

Tak, ogromnie żałuję, że nie mogłem tego zobaczyć na własne oczy.....

Dobrym podsumowaniem Panoramy może być wizyta przy jednym z wodospadów nazwanych od europejskich stolic: Berlin i Lizbona.

RPA- Wodospad Berlin

Tak właśnie prezentuje się najpopularniejszy górski szlak Republiki Południowej Afryki w przekroju. Choć pogoda czasami może pokrzyżować tutaj plany, warto zaryzykować i wybrać się w to niesamowite miejsce.

RPA- Góry Smocze

Na dziś to tyle fotorelacji z Republiki Południowej Afryki. Niewykluczone, że do RPA jeszcze wrócę w swoich wpisach.

Pozdrawiam! :)