To tu, To tam: 2015

czwartek, 31 grudnia 2015

PORTUGALIA; Lizbona - Dzień w Parku Narodów

Drugi dzień w Lizbonie postanowiliśmy poświęcić na najmłodszą dzielnicę Lizbony- nowoczesny Park Narodów. 
Cała dzielnica powstała na potrzeby mającego miejsce w 1998r, - Expo'98. Wystawa Światowa przyciągnęła wielu turystów z całego świata i pomogła rozpędzić się lizbońskiej turystyce. 

Dzień rozpoczęliśmy od przejazdu metrem z Placu Restauradores (przy którym mieścił się nasz hotel) na stację Oriente (inna nazwa Parku Narodów). Wychodząc ze stacji praktycznie wchodzi się do sporych rozmiarów nowoczesnego centrum handlowego. 
Cała dzielnica jest dobrze oznakowana, dzięki czemu bez problemu trafiamy do Oceanarium, które jest najważniejszą atrakcją dnia. 

Choć Oceanarium w Lizbonie nie jest już najnowocześniejszą atrakcją tego typu na świecie to jednak robi niesamowite wrażenie. Gigantyczne akwarium, w którym możemy przyglądać się oceanicznej faunie i możliwość przyglądania się jej życiu z każdego miejsca, sprawia, ze właściwie przenosimy się w ten podwodny świat; rekinów, ogromnych ryb, płaszczek ...

W mniejszych, odkrytych basenach możemy podglądać  pingwiny oraz przeurocze wydry.

Oceanarium - Lizbona

Oceanarium - Lizbona

Oceanarium - Lizbona

Oceanarium - Lizbona

Oceanarium - Lizbona

Oceanarium - Lizbona

Oceanarium - Lizbona

Oceanarium - Lizbona

Oceanarium - Lizbona

Oceanarium - Lizbona

Oceanarium - Lizbona

Oceanarium - Lizbona

Oceanarium - Lizbona

Oceanarium - Lizbona

Oceanarium - Lizbona

Oceanarium - Lizbona
Po dość długiej (ok 3 godzinnej) wizycie w Oceanarium udaliśmy się do znajdującej się nieopodal stacji kolejki linowej, która jest drugim punktem tego dnia. W związku z tym, że zdecydowanie bardziej opłacalną wersją biletu jest bilet powrotny, zdecydowaliśmy, że przejedziemy się w obie strony. Z góry doskonale widać jak bardzo rozbudowała się ta dzielnica, która obecnie ma charakter bardzo luksusowy.

Park Narodów- Lizbona

Park Narodów- Lizbona

Park Narodów- Lizbona

Park Narodów- Lizbona

Park Narodów- Lizbona

Park Narodów- Lizbona

Park Narodów- Lizbona

Park Narodów- Lizbona

Park Narodów- Lizbona

Park Narodów- Lizbona

Park Narodów- Lizbona

Park Narodów- Lizbona
Na przeciwległym końcu trasy kolejki znajduje się luksusowy hotel Myriad Sana i przylegająca do niego Wieża Vasco da Gama. Niegdyś wieża udostępniana była turystom, dziś jest nieczynna a po ponownym otwarciu dostępna będzie tylko dla hotelowych gości- dlatego nam przyszło oglądać ją z dołu i z kolejki linowej. 

Oczywiście niewątpliwą atrakcją dzielnicy jest Most Vasco da Gama, który jest najdłuższym mostem w Europie - jego łączna długość wraz z wiaduktami dojazdowymi to przeszło 17km z czego prawie 11km znajduje się nad rzeką Tag. Most jest częścią drogi ekspresowej, która rozładowuje ruch w stolicy.  Most robi niesamowite wrażenie, a przejazd nim jest przeżyciem samym w sobie - zdecydowanie polecam! 

Most Vasco da Gama- Lizbona
Tak mija kolejny leniwy dzień w Lizbonie-  dzielnica, w której spędziliśmy ten dzień, ma wiele innych atrakcji - nas jednak pozostałe nieszczególnie interesowały- więc odsyłam do przewodników! :)


W tym miejscu, chcę wszystkim życzyć Szczęśliwego Nowego Roku i aby Nowy - 2016 rok przyniósł nam wszystkim wiele  możliwości na odkrywanie świata! 

piątek, 25 grudnia 2015

PORTUGALIA; Lizbona- pozytywne zaskoczenie!

Na bloga nie zaglądałem od bardzo dawna; może to brak weny, może brak czasu...
Jednak teraz, kiedy aura na zewnątrz przypomina mix wczesnej wiosny, jesieni i tylko chwilami- zimy, aż chce się wrócić na kilka chwil do ciepłej wrześniowej Lizbony.

Tak więc zapraszam na krótką wirtualną wędrówkę po tym niezwykle pozytywnie zaskakującym mieście!

Wyprawa do Portugalii zaplanowana była ze sporym wyprzedzeniem; bilety na bezpośredni przelot z Warszawy portugalskimi liniami lotniczymi TAP udało się zakupić w cenie ok. 1000zł w dwie strony od osoby - w cenie był skromny posiłek oraz napoje. Zakwaterowanie w samym centrum Lizbony, przy Praca dos Restauradores udało się zarezerwować w bardzo dobrej cenie ... wynoszącej 1/2 normalnej taryfy za ten hotel. Swoją drogą bardzo polecam ten hotel z przemiłą obsługą -Turim Suisso Atlantico Hotel.

Do hotelu dotarliśmy wieczorem, po krótkim odpoczynku wybraliśmy się na pierwszy spacer po okolicy w celu rozeznania się przed długa wyprawą w miasto.





Plac Restauradores- Lizbona

Plac Restauradores- Lizbona

Plac Restauradores- Lizbona

Plac Restauradores- Lizbona

Zamek Świętego Jerzego widoczny z Placu Rossio- Lizbona

Lizbona

Teatr- Lizbona
Kolejnego dnia nabraliśmy rozpędu, w planie mieliśmy przejście kilkunastu kilometrów po starym mieście. Plan udało się zrealizować z nadwyżką! :)
Na początku udaliśmy się drogą, którą już poznaliśmy późnym wieczorem. Kiedy dotarliśmy do Zamku św. Jerzego - stwierdziliśmy, że zwiedzanie sobie odpuścimy i udamy się od razu na niesamowite tarasy widokowe, z których słynie to miasto.

Zamek św. Jerzego widoczny z Placu Rossio - Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona
Lizbona to urokliwe miasto położone na wzgórzach, trzeba sobie wyrobić troszkę kondycji przed pieszą wędrówką po starym mieście - Alfamie.
Piękną panoramą miasta możemy się nacieszyć z dwóch tarasów widokowych w niedużej odległości od Zamku.

Miradouro da Senhora do Monte to jeden z tarasów, na którym w cieniu drzew możemy zobaczyć panoramę miasta z majestatycznym Mostem 25 Kwietnia w tle. Taras ten znajduje się tuż nad czerwonymi dachami Alfamy (najstarszej dzielnicy miasta). Z tarasu pięknie widać również Zamek św. Jerzego  a także panoramę biznesowej części stolicy Portugalii.  Alternatywnym rozwiązaniem  jest znajdujący się bliżej zamku punkt widokowy w ogrodach: Jardim Augusto Gil- choć punkt ten położony jest nieco niżej, trudno dostrzec wyraźne różnice w pięknie widoków, które oferują te dwa miejsca. 

Dostęp do obu punktów jest darmowy i nieograniczony dzięki czemu można odpocząć po wspinaczce i przed dalszą wędrówką do starego miasta i kolejnych atrakcji miasta.

Tak więc, po długim rozkoszowaniu się widokami, ruszyliśmy dalej, w kierunku Panteonu Narodowego po drodze podziwiając piękną, zabytkową zabudowę Alfamy i architekturę sakralną, z której słynie Portugalia.

Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona

Panteon Narodowy- Lizbona

Panteon Narodowy- Lizbona
Panteon Narodowy jest majestatycznym, XVII- wiecznym zabytkiem i jedną z najważniejszych sakralnych budowli Portugalii, w której do dziś mają miejsce najważniejsze uroczystości narodowe. 
Stał się on tym samym, bardzo popularną atrakcją turystyczną, w której jednak nie grożą nam we wrześniu długie kolejki do kas, ani zatłoczone korytarze. Miejsce to, mimo ogromnej popularności, podobnie jak i sama Lizbona, nie jest dotknięta całorocznymi tłumami- co sprawia, że wciąż jest przyjemnym miejscem do wypoczynku. 

Panteon Narodowy- Lizbona

Panteon Narodowy- Lizbona

Panteon Narodowy- Lizbona

Panteon Narodowy- Lizbona

Panteon Narodowy- Lizbona

Panteon Narodowy- Lizbona

Najlepszym miejscem do złapania oddechu w czasie zwiedzania Panteonu jest jego dach, który zarazem jest też tarasem widokowym. 

Alfama- Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona
Przy dobrych warunkach pogodowych możemy z Panteonu dostrzec nawet najdłuższy most w Europie: Most Vasco da Gama, znajdujący się w najnowocześniejszej i najmłodszej dzielnicy Lizbony. 
Ale do tematu mostu wrócę w kolejnym wpisie!

Po leniwym zwiedzaniu Panteonu i przejrzeniu przewodnika na dachu budowli, ruszyliśmy w kierunku kolejnego, jeszcze starszego lizbońskiego zabytku.

Panteon Narodowy- Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona
Kolejnym przystankiem jest Katedra Najświętszej Maryi Panny  XII- wieczny zabytek miasta, jest jedną z najpiękniejszych romańskich budowli w Portugalii. W tym miejscu chciałbym wspomnieć o innej atrakcji miasta- tramwaju nr 28. Jest to linia, która przebiega niezmiennie tą samą trasą od wielu lat i doskonale łączy wszystkie najważniejsze zabytki starego miasta. My jednak z podróży tą zatłoczoną skrzynką zrezygnowaliśmy i wybraliśmy jako środek lokomocji nasze nogi :D.


Katedra Najświętszej Marii Panny- Lizbona

Katedra Najświętszej Marii Panny- Lizbona

Katedra Najświętszej Marii Panny- Lizbona
W tym miejscu żegnamy się z najstarszą dzielnicą Lizbony.

I tak wędrując dalej urokliwymi uliczkami miasta docieramy wreszcie do Praca do Comercio. Plac ten, w swojej długowiecznej historii był świadkiem wielu ważnych wydarzeń z historii Portugalii, dziś jest modnym miejscem spotkań lizbończyków oraz turystów. Znajduje się nad brzegiem Tagu i podziwiać tutaj możemy okazały łuk triumfalny oraz pomnik Króla Józefa I.

Praca do Comercio - Lizbona

Praca do Comercio - Lizbona

Praca do Comercio - Lizbona
Tutaj kolejny raz możemy się polenić, tym razem przy relaksującej muzyce ulicznych grajków oraz wsłuchując się w szum falującego Tagu. 

Kierując się powoli w kierunku Placu Restauradores, z którego rozpoczęliśmy naszą wędrówkę napotykamy popularną miejską windę- Santa Justa, która łączy ze sobą dzielnicę Baixa ( w której mieści się m.in. Praca do Comercio) i Chiado. Na początku mamy ochotę na przejażdżkę, jednak po oszacowaniu czasu potrzebnego na przezwyciężenie kolejki... na ok. 40 minut, stwierdziliśmy, że spróbujemy się dostać na górę pieszo :D . Efekt nas bardzo zadowala, gdyż po kolejnych 10 minutach jesteśmy już w punkcie widokowym mieszczącym się na szczycie windy... - za darmo!

Tak, szczyt windy Santa Justa jest również punktem widokowym, z którego możemy podziwiać miasto! 

Winda Santa Justa- Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona

Lizbona
Miło jest spojrzeć na odległe budowle przy których nie tak dawno się stało i podnieść swoją samoocenę przebytą drogą! 

Tutaj pomału kończy się nasza wędrówka... jednak po chwili dostrzegamy mały problem, nie wiemy, w którym kierunku pójść- z jednej strony nie chcemy powtarzać drogi i chcemy po drodze zobaczyć coś innego... ale ... cóż..- postanowiliśmy pójść przed siebie, w kierunku który wydawał się najrozsądniejszym... I jakże dobra była to decyzja- dzięki temu trafiliśmy do miejsca, w którym przy portugalskim winie i dyskusjach spędzaliśmy wieczory... 

Kolejny niesamowity punkt widokowy i to zaledwie 5 minut spacerem od naszego hotelu: Miradouro Sao Pedro de Alcantara.

I w tym miejscu kończy się pierwszy dzień w Lizbonie!

Miradouro Sao Pedro de Alcantara

Miradouro Sao Pedro de Alcantara

Miradouro Sao Pedro de Alcantara
cdn...